Makijaż...

... według mnie nie jest potrzebny każdej kobiecie, ale wiadomo, że większość lepiej się w nim czuje. Makijaż poprawia Naszą samoocenę i pewność siebie wśród ludzi. Dziś pokażę Wam, jakim sposobem uzyskuję efekt swojego makijażu. Nie jest to coś nadzwyczajnego według mnie, ale pytałyście o to niejednokrotnie, więc w końcu się zebrałam! ;)

                                         Zdjęcie całkowicie bez makijażu - zaczynamy! :)

                                                     Baza, podkład, puder - za Nami! :)

 Nakładam bronzer na kości policzkowe...

 ... następnie podkreślam kształt brwi...

 ... no i cienie! :) Od środka świecący złoty...

 ... a następnie jasny brąz w zewnętrznych kącikach od połowy powieki. Załamanie ciemniejszym cieniem.

 Dół również podkreślam brązowym cieniem, a kącik lekko czarnym :)

 Na koniec według mnie najlepsza maskara:

 :)

 Kreski - kwestia wprawy. Dużo dziewczyn mówi, że nie potrafi, a wystarczy poćwiczyć! :)

Końcowy efekt prezentuje się właśnie tak! Mam nadzieję, że się spodobało! Życzę Wam udanej środy, pozdrowionka! :)

Moja miłość.

Chyba nie każdy wie, jakim uczuciem jest kochać, ale nawet największemu wrogowi życzę tego, by kiedyś zaznał tej wspaniałej mobilizacji do życia, tego kwitnącego nastroju i motylków w brzuchu. Wiadomo, nie zawsze jest łatwo, raz na wozie, raz pod wozem - jak to się mówi, ale wszystkie przeciwności powinno pokonywać się razem i to jest recepta na udany związek!

Ja mogę się pochwalić, że udało mi się. Mam mężczyznę, z którym planuję spędzić resztę swojego życia. Może jestem młoda, może mam czas na decyzję, ale tę już podjęłam.. podjęliśmy! :)

Każdy zasługuje na takie wspaniałe uczucie jak MIŁOŚĆ, więc każdemu jej życzę! Dobrej nocy :)